Do Widzenia
written by: Mirosława Stojak
Pogubiłam się w słowach
Szczerości dobroci
Pomąciła mi się droga
Schowała w trwogach
Czy życie kończy swój żywot?
Czy ludzie gryzą jak kojoty?
Opada korara
Rodzi się świat głupoty
A ja chciałabym złote główki trzymać w dłoniach
Dać im dobry dzień i dopiero skonać
Nie mogę widzieć końca
Co płonie bez końca
Umieram łaknąca
Nie jestem brakiem sumienia
Nie znam grzechów ani piekieł
Otwieram oczy
Mówię do widzenia
Latest posts by Mirosława Stojak (see all)
- Do Widzenia - December 28, 2025
- Starość - September 25, 2025
- Wrzosy - June 21, 2025



