Miejsce Miłości, a poem by Konrad Stawiarski at Spillwords.com

Miejsce Miłości

Miejsce Miłości

written by: Konrad Stawiarski

 

Miejsce miłości, śni mi się każdy dzień.
Miejsce natchnienia – myśl to moja płodna.
Zegar budzi się, pora nocy letnia…
Miłość równości, cisza, nie sień, nie cień!

Lustro nie mówi, że czynem schańbione!
Żywe marzenie – dzwony to miedziane;
Wieczne – odwieczne, żywe i współczesne,
Wierności pełne i w czynach spragnione.

Bo jam jest senność!?- Kto (?) żywi urazę?
Że ktoś mnie przeklął i w kajdany ujął!?
I ani płakać, ni milczeć, ni słuchać…

Gdy wyleczony, duszy nie przerażę,
W balsamie życia, bym nowym się objął,
Odnajdę miejsce… Pamiątki, by kochać!

Place of Love

written by: Konrad Stawiarski

 

That place of love, I dream of it every single day.
That place of inspiration – my thought is fertile.
The clock awakens, it’s the summer night…
Love of equality, silence, not a hall, not a shadow!

The mirror does not say it was shamed by deeds!
A living dream – the echoes of the brass bells;
Eternal – age-old, alive and contemporary,
Full of fidelity and maddeningly thirsty for actions.

For I am dreaminess!?- Who (?) harbors resentment?
That someone cursed me and put me in chains!?
And neither to cry, nor to be silent, nor to listen…

When healed, I guess I will not scare my soul,
In the balm of life, to finally embrace the new,
I will certainly find the place… Mementos, to love!

Subscribe to our Newsletter at Spillwords.com

NEVER MISS A STORY

SUBSCRIBE TO OUR NEWSLETTER AND GET THE LATEST LITERARY BUZZ

We don’t spam! Read our privacy policy for more info.

Latest posts by Konrad Stawiarski (see all)