Sztorm
written by: Mirosława Stojak
Znów burza,
wezbrane fale, wieje…
Bujająca się w łodzi życia, wylewam myśli, których brak.
Nie ma mnie, pełznę rzucona na łóżko niczym podeptany ptak…
Karuzela fal… trzymam się kurczowo poduszki…
Odpływam myślami o ratunku, tymczasem nie ma ratunku, jest sztorm…
Mirosława Stojak
Mirosława Stojak z Polski, lat 60. Piszę poezję i prozę jako hobby od wielu lat. Przyjaciel ludzi.
Latest posts by Mirosława Stojak (see all)
- Czerwona Dziewczyna - October 18, 2022
- Dziewczyna - July 24, 2022
- Ukraińska Modlitwa - May 9, 2022