Za ciemną ścianą myśli…
written by: Danuta Czerwińska Murawska
Za ciemną ścianą myśli
Nieposkładanych
Słychać szept modlitwy
Ukrytej między koralikami różańca
Z pochyloną głową
Unosi swoje błaganie
Za życie, może za śmierć
Wielkiej niewiadomej
Na łożu cierpienia i bólu
Zapachem białych lilii
Otula ramieniem niewypowiedziane słowa
Szczelnie zamknięte
W zaciśniętej pieści niemocy
By same nie zdradziły swego istnienia
Zadając ciosy w plecy
Już dawno poranionych, obolałych
Dźwigających jarzmo gasnącej świecy
Za życia, do życia – bezpowrotnie
Z wyrokiem w ręku
Zagryza zsiniałe wargi
Zamykając drogę słono zapłaconych
Wypoconych
Kropli deszczu
Rodzących jedną za drugą
Minutę grozy
Za drzwiami ciężki oddech
Budzącego się ze snu podziękowania
Za miłość, za szczęście, za śmiech
Już dawno zapisanych
Na kartkach niepamięci
I tęsknoty
Za dotykiem wilgoci pod stopami
Ziemi czarnej
Delikatnym muśnięciem nut
Wyśpiewanych psalm…
Za ciemną ścianą myśli
Nieposkładanych
Dech zapiera w piersiach
Kończącej się drogi…
- Róża w Ogrodzie - November 17, 2024
- Idę Po Łąkach - August 7, 2024
- Promień - April 24, 2024