Mikołaj, poetry by Mirosława Stojak at Spillwords.com

Mikołaj

Mikołaj

written by: Mirosława Stojak

 

Buty miał wielkie i może za duże…
Ślady zostawił przy oknie…na murze…
Jak wszedł, jak wyszedł, nie wiadomo nikomu!

I zawsze ten żal, że się nie zdążyło…
Dziadek mróz a odwilż na dworze…nic nie szkodzi, ma długą, siwą brodę i pachnie jabłkami…

Buty miał dużo za duże i podobne do taty…zostawił prezenty i zniknął za zakrętem…jak wszedł, jak wyszedł, nie wiadomo do dziś…

Subscribe to our Newsletter at Spillwords.com

NEVER MISS A STORY

SUBSCRIBE TO OUR NEWSLETTER AND GET THE LATEST LITERARY BUZZ

We don’t spam! Read our privacy policy for more info.

Latest posts by Mirosława Stojak (see all)