Skarb, poetry by Mirosława Stojak at Spillwords.com
Charl Vera

Skarb

Skarb

written by: Mirosława Stojak

 

Wystarczą twoje diamentowe oczy pełne świetlistych korytarzy
Pędzących spojrzeń i jawnych marzeń…

Wystarczą twoje małe dłonie otulone miłością wszystkich ludzi
Napęczniałe pracą i troską
Zawilgotniałe siłą majowego deszczu
Czyste jak czyste są góry…

Wystarczą twoje duże-małe stopy
przemierzające stepy akermańskie i łąki z naszych pól
Stopy jak warkocze
zatopione w błocie

Bo Ty jesteś jak skarb
Niekoniecznie złoty
Niekoniecznie wieczny
Ale zapewne mój…

Latest posts by Mirosława Stojak (see all)