Złoty Ryngraf Nieba, a poem by Katarzyna Dominik at Spillwords.com

Złoty Ryngraf Nieba

Złoty Ryngraf Nieba

written by: Katarzyna Dominik

 

Na skraju nocy, tuż przed świtu chwilą,
kiedy na niebie rozbudza się dnienie,
złociste słońce promienieje śmielej,
gdy srebrne gwiazdy ku ziemi się chylą.

Ze wschodem zorzy błękit z różem kwitną,
sierpniowy pejzaż ożywia zielenie,
a blask ryngrafu w obłokach szaleje,
kiedy powietrze pachnie białą lilią,

To cud natury ręką Boga tkany,
przejaw narodzin w pełnej lata krasie –
majestat piękna w ułamku sekundy.

Dlatego warto gorące dnia łany,
które rumieńcem zdobią blade twarze,
w pamięci schować, gdy brzask wstanie chłodny.

Subscribe to our Newsletter at Spillwords.com

NEVER MISS A STORY

SUBSCRIBE TO OUR NEWSLETTER AND GET THE LATEST LITERARY BUZZ

We don’t spam! Read our privacy policy for more info.

Latest posts by Katarzyna Dominik (see all)