Szagane… a poem by Konrad Stawiarski at Spillwords.com
Fer Nando

Szagane…

Szagane…

written by: Konrad Stawiarski

 

Szagane, moja ukochana Szagane,
ja na północ, na północ tak kroczę.
Albatrosy nad morzem tu, Szagane,
powiedz jak u Ciebie zapadają zorze?

Szagane, moja umiłowana Szagane,
chcę Ci przysiąc że jestem teraz w tobie.
Serce moje ukochane tęskni, Szagane,
unieść cię pragnę, wynosić pod niebiosa.

Szagane, moja miła, najdroższa Szagane,
powiedz dokąd dziś mam podejść w snach?
Blisko, coraz bliżej w tobie czuć ciepły wiatr.

Szagane, moja najgustowniejsza Szagane,
pragnę zaczerpnąć sensu z twoich ust wymownych.
I nie cierpieć, nie chcę deszczu bólu- Szagane, pragnę ciebie.

Latest posts by Konrad Stawiarski (see all)