Waking up on the bank of the River Gade, poetry by Wieslaw W Falkowski at Spillwords.com

Waking up on the bank of the River Gade

Waking up on the bank of the River Gade

written by: Wieslaw W Falkowski

translated by: Renata Hildich

 

life alone is enough
I thought
sitting on the balcony of my apartment
on the fifth floor
the sun
still warms
my side of the street
despite the weather forecasters’ prediction

I’m drinking my morning coffee
and smoking
every inhalation sends
a shiver down my spine
I’m alive and that’s enough

I play with toy cars
such tiny ones spinning
on a magic carousel of a
bizarre roundabout
I move them along the roads
by my own will power
at least I think so
it is enough that I am alive

one morning
I’ll wake up on the bank of the River Gade
with a mind-piercing thought
that life is not enough

one would need to feel something
I will stand on the bank
and jump
I will not fall like a stone
but fly like a bird
I will feel alive
at least I think so

Budząc się na Brzegu Rzeki Gade

written by: Wieslaw W Falkowski

 

samo życie wystarczy
pomyślałem
siedząc na balkonie mieszkania
na piątym piętrze
słońce
wbrew specjalistom od pogody
nadał ogrzewa
moją stronę ulicy

piję poranną kawę
pałę
każde zaciągnięcie dymem sprawia
że po plecach przebiega dreszcz
żyję i to wystarczy

bawię się samochodzikami
takie maleńkie kręcą się
na magicznej karuzeli
kuriozalnego ronda
przesuwam je po jezdniach
siłą własnej woli
tak mi się przynajmniej zdaje
wystarczy że żyję

któregoś poranka
obudzę się na brzegu rzeki Gade
z przeszywającą umysł myślą
że życie to jednak zbyt mało
trzeba jeszcze coś czuć
stanę na krawędzi
skoczę
nie spadnę kamieniem w dół
lecz pofrunę ptakiem
poczuję że żyję
tak mi się przynajmniej zdaje

Latest posts by Wieslaw W Falkowski (see all)