Trudna Miłość, a poem by Marian Rodziewicz at Spillwords.com
Sean Robertson

Trudna Miłość

Trudna Miłość

written by: Marian Rodziewicz

 

Sen Caravaggia, czy potępiony?
Talent dla Boga, miłość w ukryciu
Przeciwne sobie, jego dwie strony
Miłość mistyczna, namiętność szalona…
Dziś gdy ty jesteś, jak on naznaczony
Kuszony rozkoszą i losem krzywdzony
Nie znajdziesz prawdy, ani przyczyny…
Tylko pytania bez odpowiedzi…
Ile w tym winy i za co kara…
Dlaczego dotyk młodego celnika
Daje mu zawsze zadowolenie
Posąg Dawida Michała Anioła
Jest wzorcem jego sennego pragnienia
Pytań jest dużo i więcej zwątpienia
Na które nie masz wytłumaczenia
Serce na przekór i wbrew wszystkiemu
iluzją podąża… pytasz ku czemu?
Ku ciągłej gonitwie za ideałem?
Ku nowym nieznanym wciąż pożądaniom?
Ku wiecznej pogoni za niespodzianką
Za fantem który jest zawsze pusty…
Nie ma tam szczęścia, nie ma wygranej
Tam los ironii, zemsta natury…
Jak pojąć dramat, takiego człowieka
Któremu miłość choć jest pisana
Lecz prozą życia nie będzie mu dana
Wielka namiętność, walka, udręka
Uczucia wzniosłe, świadomość klęski
Czas fascynacji niezmiernie krótki
To miłość trudna i bardzo samotna
Zostaje tylko niezmienne pragnienie
Że może jutro, a może nigdy
Cud się wydarzy i wszystko zmieni
Czy trzeba czekać jak na Godota?

***

Wyruszyć w podróż, śladem Ikara
Niech miłość weźmie spieniona fala!!!

 

NOTE FROM THE AUTHOR:

Poem zainspirowany Poezją A. Rimbaud

Latest posts by Marian Rodziewicz (see all)