eć Motylu, Leć... poem by Danuta Czerwińska Murawska at Spillwords.com
Christian Wiediger

Leć Motylu, Leć…

Leć Motylu, Leć…

written by: Danuta Czerwińska Murawska

 

Przyleciał dziś do mnie
Jak jedno wspomnienie
Jak promyk słońca
Jak błysk gwiazdy na niebie…
Powiew lata
Poczułam na swej dłoni
Zapach tataraku, kaczeńców…
Nikt tego nie dogoni…

Zatrzymał się tylko na chwilę
Kolorami smutek zgasił
Wiedział, zrozumiał moją ciszę
Nikomu jej nie zdradzi…

Leć motylu, leć…
Gdzieś daleko…
Na skrzydłach smutek mój nieś
Bo przecież… nie wrócisz już więcej
Jak ten wiatr
Jak szum drzew
Jak powietrze…

Nie wrócisz….

Na moje ręce…

Latest posts by Danuta Czerwińska Murawska (see all)